Kwiecień 2011r. Swoją wędrówkę rozpoczęliśmy z miasteczka Jesenik.Tutaj założony został pierwszy na świecie zakład wodoleczniczy.Jego założycielem był Vincenz Priesnitz.Od niego pochodzi czeska nazwa uzdrowiska Pressnitzowy Lazne(oficjalnie Lazne Jesenik).
Trasa początkowo biegła drogą asfaltową,później przeszła w ścieżkę biegnącą wśród lasu.
Podczas wędrówki mogliśmy podziwiać widoki-pobliskie pasma górskie i oczywiście królujące nad miastem uzdrowisko Priesnitz.
Spacerkiem doszliśmy do miejsca, w którym kiedyś wydobywano złoto.Pozostały tutaj tylko doły przypominające o dawniejszych pracach.
Po 3-kilometrowej drodze dotarliśmy do Certowych Kameny(690 mnpm).Pod skałami mieści się schronisko,gdzie można coś zjeść, napić się kawy lub piwa.My polecamy knedle z jagodami!Kawę też mają dobrą!Można tutaj było zapłacić złotówkami.Do schroniska można dojechać również samochodem.
Za schroniskiem wśród drzew ukryte są skały-Certovy Kameny.
Na własną odpowiedzialność można wejść na punkt widokowy mieszczący się na skale.Wejście zabezpieczone jest łańcuchami.
Można stąd podziwiać okoliczne pasma górskie.
W necie znaleźliśmy ciekawą legendę związaną z tym miejscem.Pobożna kobieta po śmierci swojego męża chciała zbudować klasztor dla zakonników. Miał on stanąć w pobliżu zamku,na skraju gór porośniętych lasem.Niedaleko jednak w szczelinach skał znajdowała się kryjówka diabła.Jemu też spodobała się ta dzika okolica.Nie chciał słuchać pobożnych pieśni,ani żeby dzwony klasztorne przeszkadzały mu w dziele niszczenia.Zaczął knuć czarcie intrygi.Co noc niszczył to co ludzie zbudowali w dzień.Chciał zatopić całą dolinę i ostatecznie zniszczyć ludzkie dzieło.Diabeł dostał pozwolenie na dokończenie swojego dzieła- ale tylko do porannego piania koguta.Nie udało mu się.Zapiał kogut!!Diabelscy pomocnicy upuścili ostatnie kamienie.Pozostały one w dolinie.Największa z tych skał stoi tu od stuleci!!To Certovy Kameny!
Po zejściu ze skał skierowaliśmy się na niebieski szlak!
Po kilkunastu minutach dotarliśmy do szczytu- Zloty Chlum(908 mnpm).Na szczycie mieści się kamienna wieża widokowa. Ma ona wysokość 26m.Została zbudowana w roku 1899 przez Niemieckie Towarzystwo Turystyczne.
Z wieży rozciąga się widok na Góry Rychlebskie,grzbiet górski Wysokiego Jesionika,Masyw Śnieżnika, Biskupią Kopę i między innymi polską Nysę.Niestety widoczność nie była za dobra!!
Do miasteczka wróciliśmy niebieskim szlakiem.Minęliśmy park.
Na jednej z uliczek odnaleźliśmy budynek czeskiego odpowiednika ZUS-u.
Spacerując dalej uliczkami wróciliśmy do auta i w ten sposób zatoczyliśmy pętlę!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz