Przechodzimy przez murowaną Bramę Gotycką.
Idziemy pomostem nad nurtem Metui i docieramy do Placu Słoni.
Dalej mijamy Ząb Karkonosza.Umieszczona tu jest tabliczka upamiętniająca oberwanie chmury w 1864r.Woda Metui podniosła się aż o około 2,5 metra.Wysoko nad naszymi głowami unosi się Diabelski Most.
Po chwili dochodzimy do Małego Wodospadu.Idąc dalej żółtą ścieżką trafiamy do Dużego Wodospadu.Stąd możemy udać się do przystani nad jeziorkiem i popłynąć tratwą po jeziorku powstałym w XVIII/XIXw.
Po powrocie do rozwidlenia przy wodospadzie możemy dalej powędrować zieloną ścieżką.Jest trochę trudniejsza.Tutaj możemy podziwiać kolejne skały:Kochankowie,Wielka Panorama,Komin cukrowni,Starosta.
Warto jeszcze obejść jeziorko w dawnym kamieniołomie.Odpoczywając na niewielkiej plaży można podziwiać kaczki,które jedzą prawie z ręki i karpie podpływające do samego brzegu.
Wycieczka chyba każdego zachwyci.Teraz trzeba zaplanować wyprawę w Teplickie Skały i do Ostasz!!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz